wtorek, 23 lutego 2016

Węzeł światów


Jacek Izworski to pochodzący z Wrocławia autor fantastyki, należący do klubu Szedar. Jest twórcą bibliografii literatury fantastycznej wydanej po polsku przez miesięcznik Fantastyka. Mimo swojej niepełnosprawności aktywnie działa w Radzie Programowej Encyklopedii Fantastyki do której współtworzy obecnie bibliografię. Ponadto w swoim dorobku literackim posiada dwie książki - Gwiezdne szczenię oraz Węzeł światów. Tę ostatnią miałem przyjemność przeczytać, dzięki uprzejmości autora.

Węzeł światów jest opowieścią o losach trojga rodzeństwa: Mirka, ucznia liceum, Marcinka, pierwszoklasisty oraz Krystyny, studentki matematyki. W trakcie sprzątania piwnicy u dziadka odnajdują starą skrzynię z akcesoriami spirytystycznymi, płytą gramofonową oraz starym, dziwnym amuletem. Za jego sprawą dwa miesiące później otwiera się portal z którego wybiega dwójka nieznajomych, uciekających przed człowiekiem z bronią palną. Rodzeństwo nie waha się ani chwili i ratuje ich. Wkrótce dowiadują się, że pochodzą oni z Wanterii, w której toczy się aktualnie straszliwa wojna i wypełniają bardzo ważną misję. Nie zastanawiając się długo Mirek, Marcin i Krystyna wyruszają do tajemniczego, pełnego magii, by pomóc dwójce przybyszy. Jaka jest Wanteria? Czy rodzeństwo uratuje ten świat? Czym jest amulet jaki znaleźli w piwnicy?

Z początku do tej książki podszedłem jak do każdej innej dedykowanej dla dorosłego czytelnika. Jednakże szybko musiałem zmienić nastawienie i potraktować ją jako książkę przeznaczoną dla zdecydowanie młodszego odbiorcy, który dopiero zaczyna swoją przygodę z fantastyką. Dlaczego? Ponieważ w wielu kwestiach - czy to kreacji świata, dialogów a nawet pomysłów Węzeł światów jest napisany prosto i nieskomplikowanie. A wiele z pomysłów można niestety odnaleźć w innych książkach jak chociażby istnienie wielu światów równoległych. Dlatego też starszego czytelnika może ta pozycja nie przypaść do gustu i przestać ją czytać po pierwszym rozdziale.

Skoro już wspomniałem o świecie wypada napisać o nim coś więcej. Autor postarał się by był on spójny, logiczny a zarazem ciekawy i warty poznawania. Wanteria jest to równoległa Ziemia, pełna magii i dziwnych stworzeń. Jest ona zamieszkiwana nie tylko przez ludzi, ale również przez istoty zwane bantakami. Ich charakterystycznymi cechami jest posiadanie ludzkiej głowy i korzystanie z rozumu, natomiast ciało pochodzi od zwierząt z pewnymi modyfikacjami. Na pierwszy rzut oka takie połączenie może wydawać się nieco komiczne, ale szybko to wrażenie mija. Z kolejnymi rozdziałami zostajemy oczarowani mnogością rodzajów bantaków i ich zwyczajów, wgłębiając się w świat Wanterii.

Węzeł światów to ciekawa książka fantasy, w której świat realny przeplata się z tym magicznym. Będzie to bardzo dobra pozycja dla młodszego czytelnika, który chce przeżyć wspaniałą przygodę i poznać przepiękny wykreowany świat.

Moja ocena 6/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję autorowi - Jackowi Izworskiemu!

Tytuł: Węzeł światów
Tom serii: 1
Autor: Jacek Izworski
Wydawnictwo: Dziewięć Muz
Data wydania: 10.03.2014
Liczba stron: 292
ISBN: 9788393687305 

4 komentarze:

  1. Jakoś tam fanką książek dla młodszych czytelników nie jestem, więc mało prawdopodobne, bym w ogóle po ten tytuł sięgnęła. Ale po tym, co widzę po samym opisie, pewnie z pięć, dziesięć lat temu historia by mnie zainteresowała, taki lekki klimat Opowieści z Narnii :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To całkiem możliwe, teraz pewnie nie miałabyś takiej frajdy już z tej książki :)
      Mi nie powiem by się nie podobała, ale kiedyś zrobiłaby na mnie dużo większe wrażenie niż obecnie - powód ten sam co u Ciebie :)

      Usuń
  2. To rzeczywiście może być dobra propozycja dla młodszych czytelników. Ja nie przepadam za takimi klimatami więc raczej się nie skuszę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciężko mnie przekonać do rodzimej literatury. Musi to być naprawdę DUŻE coś, żebym się skusił. Ta książka tego nie ma.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych zgodnie z Polityką Prywatności bloga.